poniedziałek, 28 listopada 2011

Świąteczna gwiazdka

Potrzebne:
- patyczki po lodach




Dzieci są w szale tworzenia choinkowych gwiazdek, pewnie niebawem pochwalimy się następnymi.

piątek, 25 listopada 2011

Jesienne bombki

Bombki z motywem jesiennym - na świąteczne drzewko:)
Ja zajęłam się lakierowaniem brzegów, dzieci wypełnianiem wnętrza.



Na jedną bombkę potrzebne są dwa wieczka od serków.



czwartek, 24 listopada 2011

Nitką malowane

Potrzebny: kordonek/ włóczka/ sznurek...

Pierwsza osoba "maluje" COŚ...
Przekazuje nitkę dalej.
Druga osoba również COŚ "maluje"...
Itd.

Zabawa była spontaniczna, nie pomyślałam o korzystnym dla fotografii tle:)
Mam nadzieję, że uda Wam się dostrzec szczegóły.
Oto malowidło moich dzieci.


A później odgadywaliśmy "co autor miał na myśli":)

1.


2.


3.



Odpowiedzi:
1. mama
2. gigantozaur
3. samochód z przyczepą

Fajnie było:)

środa, 23 listopada 2011

Tiramisu dla misia

25 listopada obchodzimy Światowy Dzień Pluszowego Misia.
My już wczoraj przygotowaliśmy poczęstunek dla naszych domowych pluszaków.


 

Zostały tylko okruszki:)


Ukochany miś mojej córki był przeszczęśliwy:)


Ciasto zostało przygotowane z pianki. Jeden arkusz A4 pianki to koszt 1,99 zł (w EMPIKu).
Piankę skleiłam klejem magicznym.

wtorek, 22 listopada 2011

Sylabowy potwór

Są sylabowe herbatniki...



Jest menu i złożone zamówienie...


 Jest i sylabowy potwór...


Bardzo głodny potwór:)


Z potworem z pudełka po chusteczkach można bawić się przeróżnie wykorzystując kolory, liczby, obrazki, przedmioty...co tylko przyjdzie Wam do głowy.

niedziela, 20 listopada 2011

Rysunkowa historia

Oto nasza wspóna - rodzinna - bezsłowna opowieść.
Każdy z opowiadaczy - kiedy nadejdzie jego kolej - dorysowuje jeden, niewielki element.
Zaczęliśmy tak...




A tak zakończyliśmy...


To niesamowite, że chociaż każdy z nas miał w głowie swoją własną historię, to bezsłownie potrafiliśmy je połączyć i pogodzić.
Do zabawy nie są potrzebne "zdolności plastyczne" - wystarczy kreska, zawijas, kropka...
Polecam:)

środa, 16 listopada 2011

Kto gra w karty ten ma...

...wyobraźnię:)

Oto w jaki sposób spędzamy ostatnio nasze wieczory.

Potrzebna:
- talia kart

Pierwsza osoba odsłania dwie pierwsze karty z talii.


 I zaczynamy wymyślanie historii. W części opowiadania pierwszej osoby musi znaleźć się wyraz "dziewięć" i "cztery" U nas było tak: Pewnego dnia Antoś kupił w kiosku bilet i wsiadł do autobusu numer 4, a w autobusie siedziało dziewięć krasnoludków!!!


W części opowiadania drugiej osoby musi znaleźć się wyraz "dwa" i wyraz rozpoczynający się na literkę K.
U nas: Dwóch krasnali podeszło do Antosia i powiedziało, że potrzebują jego pomocy, bo uciekają przed smokiem. A reszta krasnali schowała się pod fotelami. Tak się bali tego smoka.

Dla naszej pięcioosobowej rodzinki talia kart jest w sam raz na opowiedzenie jednej historii.
A ile przy tym śmiechu!
Spróbujcie.


Historyjkowa gra w karty wykorzystywana jest jako jedna z technik psychoterapii (m.in. przez N. Leben).

poniedziałek, 14 listopada 2011

Szorstka rybka

Wystarczy "pogłaskać" rybkę palcem, aby poczuć szorstkość jej łusek:)


Szorstka rybka powstała przez nakłuwanie szpilką jej spodniej części.
Małe rączki pracują:)


czwartek, 10 listopada 2011

Mały ilustrator

Oto nasze ilustracje do....




Już wiecie?
Do...
Trzech świnek:)




Geometryczne ilustracje przygotowałam ja, dzieci przyporządkowywały je do ilustracji bajkowych (z Nauczycielki Przedszkola).


Do zabaw z wykorzystaniem modelowania wizualno-przestrzennego nie zainspirował mnie wcale Klucz do uczenia się (Program wychowania przedszkolnego i edukacji wczesnoszkolnej wg Wygotskiego) a bardzo refleksyjna książka dla dzieci autorstwa Umberto Eco z wyśmienitymi ilustracjami Eugenio Carmi.




A dziś to dzieci będą przygotowywały swoje własne ilustracje.

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...