piątek, 12 sierpnia 2011

Idzie jeż...

Idzie jeż, idzie jeż,
Może ciebie pokłuć też!

Pyta wróbel: "Panie jeżu,
Co to pan ma na kołnierzu?"

"Mam ja igły, ostre igły,
Bo mnie wróble nie ostrzygły!"
(fragm. Jeż, J.Brzechwa)

A nasz jeż nie ma igieł, tylko szpilki...


Potrzebne: kuchenne gąbeczki i szpilki.


Małe paluszki pracują.


Jeż i kaktus.


A to już aktywność spontaniczna...W mgnieniu oka powstał dzielny, polski rycerz ze szpilkowym mieczem i pinezkową tarczą:)







1 komentarz:

  1. Lubimy jeże.
    Rzeczywiście coś z aktualnymi postami u mnie nie tak...
    Pozdrowionka
    A na śniadanko i tak kiedyś wpadnę;-)))

    OdpowiedzUsuń

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...