Calutki dzień spędziliśmy poza domem, więc dziś mało skomplikowane i nie wymagające wielkich przygotowań, krótkie zabawy.
Układamy od wartości największej.
Dzielimy na złotówki i grosze.
Kupujemy nieskomplikowane cenowo produkty.
Wszystko to jest wstępem do swobodnego posługiwania się zawrtością portmonetki przy kasie sklepowej:)
O to coś dla mnie , bo ja ciągle marzę o swobodnym posługiwaniu się pieniędzmi przy kasie ;-))))))
OdpowiedzUsuńJa czuję, że mam dar do "swobodnego" posługiwania się pieniędzmi przy kasie, tylko nikt jakoś nie chce mi stworzyć odpowiednich warunków:)
OdpowiedzUsuń