całkiem smacznie wygladają ;)
przypomniałaś mi dzieciństwo ;-) ach te pyszności z błota i roślin, które wychodziły spod moich rąk...
Ja tez uwielbiałam błotną kuchnię jako dziecko :) Bardzo miłe wspomnienia
No właśnie dzieci się teraz tak nie bawią ...nie wiem czy kwiatki zainteresują chłopców ale w lecie hitem była błotna zupa więc ...spróbujemy :)
Błotna zupa jeszcze przed nami:)
Wy się tak bawicie w domu? ;) obsesji na punkcie porządku nie mam, ale to wygląda groźnie. choć efekt końcowy bardzo estetyczny ;)
No właśnie okazało się, że te pulpety w przygotowaniu wcale nie takie "brudzące":)
W domu, w domu. Myślałam, że jak użyję piasku i to na balkonie, to będzie lepiej ze sprzątaniem. O, jakże się myliłam! No nie wiem, czy zdobędę się jeszcze raz na coś takiego w domu (a nawet na balkonie)...
:)
całkiem smacznie wygladają ;)
OdpowiedzUsuńprzypomniałaś mi dzieciństwo ;-) ach te pyszności z błota i roślin, które wychodziły spod moich rąk...
OdpowiedzUsuńJa tez uwielbiałam błotną kuchnię jako dziecko :) Bardzo miłe wspomnienia
OdpowiedzUsuńNo właśnie dzieci się teraz tak nie bawią ...nie wiem czy kwiatki zainteresują chłopców ale w lecie hitem była błotna zupa więc ...spróbujemy :)
OdpowiedzUsuńBłotna zupa jeszcze przed nami:)
UsuńWy się tak bawicie w domu? ;) obsesji na punkcie porządku nie mam, ale to wygląda groźnie. choć efekt końcowy bardzo estetyczny ;)
OdpowiedzUsuńNo właśnie okazało się, że te pulpety w przygotowaniu wcale nie takie "brudzące":)
UsuńW domu, w domu. Myślałam, że jak użyję piasku i to na balkonie, to będzie lepiej ze sprzątaniem. O, jakże się myliłam! No nie wiem, czy zdobędę się jeszcze raz na coś takiego w domu (a nawet na balkonie)...
OdpowiedzUsuń:)
Usuń