Tak kreda jest wspaniała, u nas na ulicy na Dzień Dziecka organizowaliśmy konkursy na najfajniejsze malowidło. Fajnie było... Pozdrawiam serdecznie
Grażka jesteście niesamowici. W życiu bym nie pomyślała, że można kredą malować na ŚNIEGU ;)
Nie ma to jak stara, poczciwa kreda. Też za nią przepadamy i używamy do celów wszelakich (malowanie, barwienie soli, skruszoną i lekko namoczoną kredą malowaliśmy na ciemnych arkuszach papieru niczym farbą).
Tak kreda jest wspaniała, u nas na ulicy na Dzień Dziecka organizowaliśmy konkursy na najfajniejsze malowidło. Fajnie było... Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńGrażka jesteście niesamowici. W życiu bym nie pomyślała, że można kredą malować na ŚNIEGU ;)
OdpowiedzUsuńNie ma to jak stara, poczciwa kreda. Też za nią przepadamy i używamy do celów wszelakich (malowanie, barwienie soli, skruszoną i lekko namoczoną kredą malowaliśmy na ciemnych arkuszach papieru niczym farbą).
OdpowiedzUsuń